facebook - Maja Borowicz Instagram - Maja Borowicz

Gasnący płomień

30 x 40 cm

olej na płótnie

2021

– Mój Wielki Przyjacielu, czy Ty jesteś Człowiekiem, najwspanialszą istotą na tej planecie, która podporządkowała sobie świat zwierząt i roślin? – zapytał mnie kiedyś Przyjaciel.

– Tak, to ja – odparłem.

– Czy mógłbyś zatem uleczyć mnie i ulżyć w cierpieniu?

– Oczywiście że tak! – odparłem – przecież jestem Człowiekiem, najpotężniejszą istotą na tej planecie, decyduję o wszystkim! Pomogę Ci.

(…)

– Nadal mnie boli i bardzo cierpię – mówi do mnie Przyjaciel.

– Rozumiem. Ale musisz dać mi więcej czasu. Badali Cię najlepsi lekarze, dostajesz najlepszą opiekę. Będę pracować więcej i ciężej, byś został wyleczony. Ostatecznie – to ja jestem Człowiekiem i mogę wszystko!

(…)

– Mój Wielki Przyjacielu Człowieku. Cierpię już 10 lat, bardzo mnie boli, a każdy dzień jest dla mnie udręką.

– Mój Mały Przyjacielu, szukałem już wszędzie i mimo ogromnej pracy i pieniędzy, nie wiem jak Ci pomóc. Przepraszam, nie jestem tak wszechpotężny jak myślałem.

– Więc pozwól mi odejść, bym już nie czuł więcej bólu.

– Nie! Nie po to niosłem Cię na rękach przez ostatnie 10 lat, pracowałem ciężko, zapewniałem najlepszą opiekę, by pozwolić Ci teraz odejść! Na pewno coś da się zrobić! Musisz wytrzymać!

– Mój Wielki Przyjacielu… To ja Ci pomagałem te ostatnie 10 lat. Cierpiałem dla Ciebie każdego dnia, byś mógł mnie nieść na rękach. Byś mógł ogrzać się o mnie, byś czuł się potrzebny i ważny. Byś miał cel i zrozumiał co jest najważniejsze w życiu. Byś nie zatrzymał się na początku drogi i nie został gdzieś z tymi ludźmi, którzy marzą tylko o pieniądzach, władzy i przyjemnościach. Pokazałem Ci prawdę, byś nie oszukiwał się dłużej że możesz wszystko. To ja pokazałem Ci jak wiele masz jeszcze do zrobienia. Pozwól mi odejść i przestać cierpieć.

– Masz rację mój Mały Przyjacielu. Nikt nigdy nie cierpiał dla mnie nawet jednego dnia. Gdyby nie Ty, oszukiwał bym się że jestem wszechmocny. A ja nawet nie umiem uśmierzyć Twojego bólu. Pójdę dalej sam, byś mógł odpocząć, ścieżką którą mi pokazałeś. Przepraszam, że zrozumienie tego zajęło mi 10 lat Twojego cierpienia.  

– Nie przepraszaj, to było najpiękniejsze życie jakie mogłeś mi dać, a ja w zamian ofiarowałem Ci moje cierpienie.”

Copyright © Maja Borowicz